Mój znajomy wraz z małżonką mają 1 dziecko. Ich dochód miesięczny na czysto wynosi 4500 zł z wahaniem 200-300 zł. Ona pracuje w urzędzie, on razem z moim bratem w dość sporej hurtowni. Biorą na to dziecko 500+, ponieważ w tamtym roku mieli znacznie niższe zarobki. Co to w ogóle za kryteria? Dlaczego nie sprawdza się dochodów w inny sposób. Człowiek wypruwa sobie flaki, żeby opłacić co miesiąc prawie 2 tys. zusu i około 7 tys. zł podatku co kwartał (prowadzę działalność) i te pieniądze idą na takich oszustów. Ciekawe ile jest takich przypadków w całej Polsce. I jak ten kraj się pozbiera z głupoty rządzących i motłochu, który oszukuje na wszystkie sposoby?
3 komentarzy
To prawda, całe to 500 plus to nieporozumienie. Nie dosyć że spora część idzie na patologię, to jeszcze na takich krętaczy jak opisałeś powyżej. I w dodatku spora część tych pieniędzy i tak idzie za granicę bo importują za to stare auta.
Te pieniądze z 500+ powinny być przekazywane dopiero po okazaniu faktur, co się kupiło dla dziecka. Za granicą śmieją się z nas, że wprowadzono taki program, Polski na to nie stać.
Spróbuj zabrać 500+ to wyjdą na ulicę.