Mam kryzys w związku z moim chłopakiem. Ostatnio leżeliśmy u niego na łóżku, zaczęliśmy się tak szturchać, warlać po tym łóżku i skończyło się na tym, że usiadł mi na plecach. Nic w tym złego, gdyby nie to, że puścił bąka. Jesteśmy ze sobą od ponad roku i wiadomo, że każdemu może się zdarzyć i się zdarza, ale to akurat było celowe z jego strony. Myślał, że to będzie zabawne. Ale mnie tak tym zdenerwował, że po prostu wyszłam.
Nie chciałabym z nim zrywać z tego powodu, kocham go, ale czuję się bardzo urażona i nie mogę przestać być wściekła na niego. Musi się naprawdę postarać, jeśli chciałby, abym to mu wybaczyła.
Dołożył jeszcze oliwy do ognia, jak opowiedział o tym kolegom. Nie wiem, czy chce mnie celowo upokorzyć, czy nie zdaje sobie sprawy, jak mnie rani.
5 komentarzy
Może w ten sposób chciał zaznaczyć teren 😀
Czy to jest twój pierwszy chłopak? I czy ty jesteś jego pierwszą dziewczyną?
Ale jaja, dobry gościu.
Pewnie nie chciał Cię zranić, obrazić. Myślał, że będzie zabawnie
Chcesz narazić Wasz związek na niesnaski z takiego powodu? Samego “bąka” powinnaś mu wybaczyć. Na pewno nie myślał o tym, że tak Cię o to urazi. Z resztą, myśleć… Czego wymagasz od mężczyzny? 😉
Inna sprawa, że opowiada o tym innym. Jest to po prostu mało dojrzałe i upokarzające – przynajmniej dla mnie by takie było. Powinnaś z nim o tym porozmawiać. To najprostsza metoda rozwiązywania problemów między ludźmi. 🙂