Mieszkam pod Tomaszowem Mazowieckiem, mamy niewielki dom wraz z niewielkim podwórkiem. Latem lubiłem sobie wieczorem poleżeć na podwórku na leżaku czytając książkę. Niestety mam sąsiada, w wieku około 50 lat, który lubi sobie głośno słuchać Radia Maryja. Tzn. nie tak głośno, że mnie zagłuszało, ale na tyle głośno, że wszystko słyszałem – całe audycje. Głupio mi prosić go o wyciszanie, bo to był normalny poziom głośności no i trochę się boję.
Podobno gościu jest lekko rąbnięty, tzn. nikt z nim tutaj nie utrzymuje kontaktów, a jak ostatnio ktoś przyszedł do niego z jakimś problemem, to po 3 tygodniach zatruto mu psa (temu co przyszedł z problemem). Zgłosił to na policję, byli nawet u tego maryjniaka chyba, ale nic z tego.
6 komentarzy
Słuchaj sobie na podobnej głośności innej muzyki, np. metalu, jeśli lubisz. Jak Ci zwróci uwagę, to ty jemu też zwróć uwagę. Nie bój się dziada, jak wysunie groźby karalne, zgłoś to od razu na policję. Już raz miał z policją do czynienia, jak będzie mieć drugi raz i kolejny, to może ktoś się za niego weźmie.
Albo kup jakieś urządzenie do zakłócania sygnału radiowego. Oczywiście jeśli takie coś jest legalne i jeśli są takie urządzenia, ja tylko w grach komputerowych miałem styczność z czymś takim i wiem że wojsko ma takie rzeczy 🙂
Takie rzeczy tylko w wojsku. Gdyby takie coś było powszechnie dostępne, wyobrażasz sobie, co by się działo? Albo pomyśl, gdyby w Polsce każdy mógł mieć broń, jak w Stanach. Wkrótce populacja spadłaby nam o 1/3 🙂
Ciekawe, czy kasę też śle na nowe audi dla Rydzyka.
Audi teraz kupuje? To co, maybach się już znudził?
Właśnie przez takich ludzi, jak twój sąsiad, mamy w tym kraju taką sytuację, jaką mamay.